NIVEA invisible for black&white to mój ulubiony dezodorant w kulce. Używam go od momentu gdy ta wersja weszła na pułki sklepowe.
Muszę powiedzieć że jest genialny od momentu kiedy go pierwszy raz zastosowałam nie mam ochoty na testowanie innych. Co nie znaczy że nie testuję:) czasem się skuszę na wypróbowanie jakiegoś.
Zacznę od opakowania jest to szklana przeźroczysta butelka z plastikową kulką oraz zakrętką. Wspaniale że butelka jest przeźroczysta co nie jest standardem w tego typu produktach. Dzięki temu kontroluje zużycie i wiem kiedy się kończy. To pozwala mi na zaopatrzenie się w następny i nie pozostaję w sytuacji że jestem bez dezodorantu.
Ogromnym plusem tego produktu jest to że nie pozostawia śladów na czarnych ubraniach ani na białych. Bardzo dużym problemem było dla mnie przy innych kulkach to iż na czarnych bluzkach przy ubieraniu zostawały białe ślady.
Ochrona też bez zarzutów producent zapewnia 48 h ochrony.
Polecam
Lubię tą kulkę ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsza jest :)
OdpowiedzUsuńnie uzywalam, ja z anty tylko bloker,zazwyczaj uzywam dezodorantow:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiałabym, był ok
OdpowiedzUsuńfajne że zgłosiłaś się do konkursu z musli - czekam jeszcze na przesłanie pracy konkursowe:)
pozdrawiam.
Używam jej obecnie, na razie nie znalazłam lepszej kulki.
OdpowiedzUsuńNie używałam go nigdy, przywykłam juz do antyperspirantów z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń